sobota, 17 sierpnia 2013

Kancelaria (The Litigators)

Kancelaria (The Litigators) – John Grisham




Komedia prawnicza trzech aktorów Oscar Finley, Wally Figg i David Zinc. Finley i Figg prowadzą niewielką firmę prawniczą, jeśli można to nazwa firmą. Mają firmowego psa o imieniu AC (Ambulance Chaser) co można przetłumaczyć jako Ścigający Ambulansy i ta ksywa odzwierciedla gros tego czym firma się zajmuje. Szukają klientów przy wypadkach drogowych, w szpitalach i walczą o odszkodowania, drugi obszar działalności to szybkie rozwody a Wally Figg jest tu wyjątkowym specjalistą bo już cztery przećwiczył na własnej skórze. 

Trzeciego bohatera – Davida Zinca poznajemy gdy pewnego pięknego ranka dojechawszy do pracy do renomowanej kancelarii Rogan Rothberg postanawia zawrócić i zamiast do biura wejść do knajpy aby się upić. Wypalenie zawodowe dopada go w wieku zaledwie 31 lat. Gdy już jest kompletnie zalany, wyrzucają go z knajpy a taksówkarz zawozi go pod podany adres biura Finleya i Figga, który znalazł na przypadkowo zauważonej reklamie. Pijany wchodzi do biura i mówi, że chce tutaj pracować.

To kolejna książka Grishama, której głównym w zasadzie wątkim jest pozew zbiorowy (mass tort litigation), najbardziej znaną była „The King of Torts”, bo wygrany pozew zbiorowy to największe marzenie wszystkich amerykańskich prawników, to wręcz obsesyjny Święty Graal, który pozwoli na kupienie upragnionej i najbardziej ekscytującej zabawki milionerów, czyli własnego odrzutowca. 

W „Kancelarii” pozwu zbiorowego podejmują się główni bohaterzy, którzy w tej dziedzinie nie mają żadnego doświadczenia. Wally Figg przypadkowo dowiaduje się, że lek obniżający poziom cholesterolu o nawie Krayoxx produkowany przez koncern farmaceutyczny Varrick Labs, może powodować zawał serca. W Ameryce, gdzie co drugi mieszkaniec ma nadwagę i w związku z tym problem z cholesterolem, z łatwością znajdują kilka przypadków zgonu wśród byłych zażywających Krayoxx.
Szybko okazuje się, że plotki o szkodliwości Krayoxxu są nieprawdziwe, ale machina legislacyjna ruszyła Finlety, Figg i Zinc stają w pojedynku z Rogan Rothberg wynajętego przez Varrick Labs, ich jedynym świadkiem jest rosyjski kardiolog o szemranej reputacji, który z leczeniem pacjentów ma niewiele wspólnego, po drugiej stronie stają najwięksi amerykańscy kardiolodzy.

Jeśli autor chciał przez „Kancelarię” przekazać coś więcej poza lekką fabułą to chyba jedynie wyśmiać chorobliwą gonitwę za pozwami zbiorowymi.

Moje opinie o tej książce są raczej pozytywne, fabuła przyzwoicie wciągająca, choć z drugiej strony bardzo przewidywalna bez momentów zaskoczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz