Więzienny prawnik (The Racketeer) - John Grisham
Konsorcjum firm górniczych odkrywa duże złoża uranu, ale aby
rozpocząć eksploatację potrzebna jest zgoda kilku osób. Aby zwiększyć swoje
szanse w zdobyciu koncesji przekupują niejakiego sędziego Fawcetta sztabkami
złota wartymi 10 mln dolarów z własnych kopalni złota. Sędzia ukrywa złoto w
swoim domku letniskowym nad jeziorem w dużym sejfie. Instalacja sejfu zostaje
przypadkowo odkryta przez drobnych złodziejaszków i dealerów narkotyków, z
których jeden nazywa się Nathan Cooley. Zabijają skorumpowanego sędziego i
kradną całe złoto. Nathan Cooley zostaje przypadkowo zatrzymany za wcześniejsze
przestępstwa i rozpoczyna odsiadkę, w więzieniu poznaje prawnika Malcolma
Bannistera, skazanego na 10 lat pozbawienia wolności za przestępstwo, w które
został wrobiony. Bannister, zabijając czas, pomaga współwięźniom w sprawach
prawnych, między innymi pomaga pisać apelacje. Cooley prosi Bannistera o pomoc,
przy okazji informując go, że podzieli się złotem, jeśli skróci jego odsiadkę.
Innym więźniem, który prosi Bannistera o porady jest Quinn Rucker, który
wyjątkowo przypada Bannisterowi do gustu i zostają przyjaciółmi.
Po jakimś czasie zarówno Nathan, jak i Quinn wychodzą i
wtedy wybucha afera zabójstwa sędziego Fawcetta i gorączkowe poszukiwanie
zabójcy. Śledztwo staje w martwym punkcie, a wtedy Bannister rozwiązuje zagadkę
morderstwa. Zwraca się do FBI z propozycją ugody – wolność i nowa tożsamość w
zamian za wskazanie zabójcy. FBI akceptuje propozycję i Bannister wskazuje…
Quinna jako zabójcę, który nieco wcześniej opuścił więzienie i w chwili
zabójstwa był na wolności. Bannister wychodzi i otrzymuje nową tożsamość i nowy
wygląd. Udając dziennikarza odnajduje Nathana Cooleya, którego zabiera na
pokład pożyczonego samolotu, upija i wywozi na Jamajkę. Tam celnicy znajduj
dują przy nim narkotyki, fałszywy paszport i broń, które to Bannister mu
wcześniej podłożył. Trafia do jamajskiego więzienia, Bannister go odwiedza i
wmawia, że nie wie jak to się stało, że trafił do więzienia. Cooley błaga go o
pomoc, Bannister blefuje, że skorumpowani strażnicy go wypuszczą za kilkaset
tysięcy dolarów. Cooley zdradza miejsce ukrycia zrabowanego sędziemu złota,
obiecując Bannisterowi 50%. W międzyczasie okazuje się, że Quinn oskarżony o
zabójstwo znajduje doskonałe alibi i FBI musi go uwolnić. Bannister jeszcze raz
wskazuje zabójcę sędziego – tym razem tego prawdziwego - ale teraz jest już
bogatszy o kilka milionów dolarów w złocie.
Pod płaszczykiem fikcyjnego thrillera prawniczego, Grisham
przemyca ważne dla siebie poglądy na temat funkcjonowania systemu
penitencjarnego w USA, co jest charakterystyczne dla większości jego książek. Piętnuje
szczególnie obsesyjne poszukiwanie winnego przez wymiar sprawiedliwości,
nierzadko prowadzące do zatrzymywania i oskarżania bez wystarczających dowodów.
Pokazuje również absurdy związane z przerośniętym więziennictwem. Przytoczę jeden
cytat, który szczególnie mi się spodobał.
W Stanach wydaje się 40.000 dolarów rocznie na jednego więźnia w porównaniu z 8.000 dolarów na edukację ucznia w szkole podstawowej. W więziennictwie zatrudnieni są doradcy, managerowie, opiekunowie społeczni, pielęgniarki, sekretarki, asystenci wszelkiego rodzaju i pracownicy administracji, którzy z trudem będą potrafili wyjaśnić czym zapełniają swój ośmio-godzinny dzień pracy.
Książka stosunkowo ciekawa, nie jest to już jednak Grisham
jakiego znamy z Raportu pelikana, Firmy, czy Czasu zabijania.
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń